Na jakiś czas zawieszam tego bloga.
Straciłam wenę.
No jak tak można, z dnia na dzień? :/
Przeczytałam tą historię od samego początku i doszłam do wniosku, że dużo rzeczy się tu ze sobą nie zgadza. Nie chcę wyznaczać dokładnie, o co mi chodzi, bo raczej nikogo to nie zainteresuje. Więc, tak jak już napisałam na początku, zawieszam tą historię na jakiś czas. Nie dodawałam rozdziałów od dawna, bo po prostu nie dałam rady ich napisać. Pomysły są. Nie wiem dlaczego, ale mam jakąś taką blokadę.
W tej chwilę prowadzę dwa inne blogi. Jeden o Igrzyskach Śmierci, drugi (wymyślony całkowicie przeze mnie) o wampirach. Mam nadzieję, że czytelników tego bloga zainteresuje któraś z tych historii. ;)
Do zobaczenia!
